Katarzyna została odosobniona w swych komnatach i pozostawiona pod strażą, wielokrotnie w tym czasie przesłuchiwana przez doradców króla. Pierwotnie Henryk miał się z nią rozwieść i oddalić ją, jednak na nieszczęście Katarzyny został przechwycony jej list miłosny do Culpepera. To spowodowało natychmiastowe oskarżenie o niewierność, co w przypadku królowej oznaczało też zdradę stanu. Zimą 1541 roku Katarzynę uwięziono w opactwie Syon Abbey Middlesex, odbierając jej zarazem tytuł królowej. 10 grudnia 1541 r. wykonano wyroki śmierci na Thomasie Culpeper (został ścięty) i Francisie Derehamie (został powieszony i poćwiartowany) w Tyburn. Zgodnie ze zwyczajem ich głowy umieszczono na Moście Londyńskim. Uwięziono również wielu członków rodziny Norfolków, z wyjątkiem księcia Norfolk, który 14 grudnia napisał do króla list, w którym całą winę zrzucał na siostrzenicę i macochę i wyjaśniał że nie ma z tym nic wspólnego. Wszyscy uwięzieni Norfolkowie zostali skazani na dożywocie i przepadek mienia, po pewnym czasie ich wypuszczono i przywrócono dobra.
Natomiast
sprawa królowej została wniesiona pod obrady parlamentu w styczniu
1542 r. Zmieniono prawo tak, że umożliwiało egzekucję królowej
za ukrywanie historii swojego życia seksualnego przed królem lub
oraz cudzołóstwo w trakcie małżeństwa. To czyniło
bezprzedmiotowym odwoływanie się do umowy przedmałżeńskiej z
Francisem i w ten sposób podważanie ważności małżeństwa. 10
lutego Katarzynę przewieziono do londyńskiej
twierdzy
Tower i następnego dnia nowy przepis uzyskał akceptację króla i
egzekucję wyznaczono na 7 rano 13 lutego 1542 w poniedziałek. W noc
przed egzekucją Katarzyna poprosiła kata, aby przyniósł do jej
celi (cele dla osób wysokiego rodu w Tower of London różniły się
znacznie od tych zwyczajnych dla plebsu) pieniek, na którym miała
zostać następnego dnia ścięta, aby móc
wypróbować ułożenie głowy.
W dniu egzekucji zachowywała spokój, choć była blada i
potrzebowała pomocy by wejść na podwyższenie. Wygłosiła mowę
podczas której nazwała swoją karę "słuszną i sprawiedliwą"
i prosiła o łaskę dla rodziny oraz modlitwę za jej duszę. Według
popularnej i podważanej przez historyków legendy jej ostatnie słowa
brzmiały Kochałam
Culpepera. Umieram jako królowa, choć wolałabym być jego żoną.
Kat ściął jej głowę jednym ciosem topora (a nie miecza jak Annę
Boleyn). Razem z nią wyrok śmierci wykonano na jej damie dworu Jane
Parker, która uwięziona oszalała, wprawdzie prawo zakazywało
egzekucji osób chorych psychicznie, ale Henryk je zmienił. Obie
pochowano w nieoznaczonym grobie w pobliskiej kaplicy St
Peter ad Vincula na
terenie zamku Tower of London, obok kuzynki i poprzedniczki u boku
Henryka VIII, Anny Boleyn. W roku 1876 odnaleziono i zidentyfikowano
szczątki obu byłych królowych i przeniesiono do osobnej krypty
przed głównym ołtarzem[1].
W czasach królowej Wiktorii dokonano renowacji kaplicy i choć nie
zidentyfikowano szczątków Katarzyny wśród odnalezionych kości
została upamiętniona na tablicy ku czci wszystkich, którzy zginęli
w Tower.
Niektórzy
badacze przypuszczają, iż Katarzyna nie zostałaby stracona, gdyby
się nie przyznała do winy (ponoć król chciał ją oszczędzić),
a Dereham by milczał o Culpeperze (Dereham jednakże przestraszył
się możliwości tortur i ujawnił wszelkie szczegóły). Ale skoro
do tego doszło, wyrok wówczas za zdradę stanu (bo za takie
uznawano wiarołomstwo królowej, która musiała być poza wszelkimi
podejrzeniami) mógł być tylko jeden.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz